Okres zimowy to czas intensywnych wyjazdów w góry w czasie urlopów i ferii. Jadąc na taki wypoczynek warto zabrać ze sobą narty i pojeździć po śniegu. Jednak nie w każdym samochodzie jest dość miejsca, by je zmieścić i jednocześnie zabrać ze sobą całą rodzinę. Na szczęście jest proste rozwiązanie tego problemu. Wystarczy wyposażyć się w odpowiednik bagażnik, na którym będzie mogli przewieźć narty poza kabiną.
Wielu z nas posiada małe auta, do których zapakowanie nart to spore wyzwanie. Nawet gdyby udało się to zrobić, może zdarzyć się porwanie tapicerki lub po prostu osoby jadące w środku będą miały problem z zajęciem komfortowej pozycji. Bagażnik na narty na dach wydaje się najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji. Dzięki niemu będziemy mogli szybko i prosto załadować narty, a później je zdjąć, bez ryzyka że uszkodzimy wnętrze lub nie będziemy mogli zabrać wszystkich pasażerów. Bagażniki takie nie są drogie i pasują niemal do każdego typu pojazdu. Wystarczy tylko sprawdzić w sklepach sportowych na dostępne rodzaje i wybrać taki, który będzie najlepiej pasował do posiadanego przez nas auta.
Zamocowanie bagażnika jest proste, korzysta on ze standardowych uchwytów dachowych. Istnieją również wersje na relingi, jeżeli posiadamy samochód który jest w nie wyposażony. Bagażnik na narty na dach jest lekki oraz nie generuje dużych oporów powietrza, ponieważ producenci dbają by był on możliwie jak najniższy. Jednocześnie pozwala zabrać nawet do kilku par nart, możemy więc swobodnie wyjechać w góry z całą rodziną i wspólnie oddać się przyjemności szusowania na śniegu. Małe wymiary powodują też, że poza sezonem bagażnik łatwo jest przechowywać, ponieważ zmieści się wszędzie.
